Kościół w Pępowie
Zdecydowanie największą i najbardziej zwracającą na siebie uwagę budowlą w Pępowie jest kościół p.w. św. Jadwigi. To ją widać z odległości kilku kilometrów. W tym kościele spędzamy czas każdej niedzieli, dlatego właśnie jego historia bardzo nas interesuje.
Początków kościoła nie da się dokładnie określić. Najstarsze informacje sięgają XII wieku, kiedy to w 1136r. potwierdzono jej przynależ do majątku biskupa gnieźnieńskiego.
W 1267r. Pępowo stało się oddzielną parafią – wcześniej należało do parafii krobskiej.
Nasz piękny murowany kościół nie zawsze tak wyglądał. Jeszcze w XV wieku drewniany i zniszczony, zwrócił swoją uwagę Andrzeja Konarzewskiego. Dzięki niemu w 1610 roku rozpoczęła się budowa murowanego kościoła. W tym też roku zapisano podczas wizytacji ks. Happa następujące słowa „Kościół murowany, do połowy dotąd wykończony, (…) wraz z wieżą wysoką podczas murowania z wielkim nakładem dziedzic miejscowy Konarzewski.” Jednak najpierw trzeba było wbić dębowe pale, ponieważ ziemia w pobliżu Dąbroczni była zbyt miękka. Po piętnastu latach, kiedy już wyposażono wnętrze, (co udało się dzięki hojności krewnych Andrzeja Konarzewskiego), można było uznać budowę kościoła za ukończoną. W 1667r. ksiądz Wolski tak skomentował nowy nabytek ówczesnych mieszkańców: „Budowla jest dość elegancka o wysokiej wieży pokrytej miedzią. (…) Posadzka w małym chórze z dębiny, a w wielkim -z cegły. Na środku kościoła krucyfiks, chór z organami. Pod wieżą rodzaj kaplicy, pomieszczenie dla biblioteki. Na wieży trzy dzwony i sygnareki.” W ołtarzu głównym znajdował się obraz Wniebowzięcia NMP pędzla gdańskiego malarza Bartłomieja Strobla.
W 1734 r. nawałnica zerwała dach kościoła i zniszczyła częściowo jego wieżę. Rozebrano ją w 1811 roku, ponieważ groziła zawaleniem. Zły stan zastał nowy proboszcz ks. Krukowski (na parafii od 1828r.). Kostnica nie posiadała dachu, a ołtarze były stare i spróchniałe. Dlatego też w latach 1820 – 1830 prowadzono remonty, o których tygodnik powszechny napisał: „Pępowo posiada jeden z najpiękniejszych kościołów wiejskich obu diecezji. Hrabiów Mycielskich staraniem pod przewodnictwem br. Raczyńskiego budowa kościoła podbudowaną została na gotyk (…).” Dobudowano wtedy nawy boczne, zakrystię, a także w 1830 r. przez Józefa Mycielskiego wieżę. Następnie trzeba było odnowić wnętrze, czym zajął się proboszcz ks. Edward Kropnicki, który „dał nowe dzwony, nowe organy, dwa ołtarze z mozaiki, nowe fisy w całym kościele, pięknie jak rzadko rzeźbionych osiem spowiedników, (…) 14 kosztownych obrazów krzyżowej drogi”. Inne ciekawe zabytki wewnątrz kościoła to: piękny krucyfiks pochodzący z około 1520 r., chrzcielnica w kształcie głowy byka z XVII w. oraz barokowa pięta z drugiej połowy XVIIw.
Po latach gospodarowania majątkiem kościoła przez rodzinę Konarzewskich, córka Filipa Konarzewskiego, Weronika, wniosła dobra w posag Macieja Mycielskiego. W 1762 roku przejął je Józef Mycielski, a w kolejnych latach potomkowie Mycielskich. Ignacy Mycielski sprzedał ziemie Wilhelmowi Radziwiłłowi z Berlina, a ten z kolei Adolfowi Hansemanowi. Jego siostra Matylda i jej mąż Joachim Oertzen zarządzali parafią do końca II wojny światowej.
W 1762 roku przejął je Józef Mycielski, a w kolejnych latach potomkowie Mycielskich. Ignacy Mycielski sprzedał ziemie Wilhelmowi Radziwiłłowi z Berlina, a ten z kolei Adolfowi Hansemanowi. Jego siostra Matylda i jej mąż Joachim Oertzen zarządzali parafią do końca II wojny światowej.
Comments are currently closed.